Francusko mi, czyli NATURE MOI - Soczyście owocowy nawilżający żel pod prysznic

NATURE MOI - to francuska marka kosmetyków naturalnych opartych na wyselekcjonowanych składnikach. Czym zaskakuje? O tym dowiecie się poniżej:


NATURE MOI - Nawilżający żel pod prysznic z ekstraktem z owoców moreli

Kosmetyk ten wygrałam w konkursie na Instagramie organizowanym przez ecoandmorepl

OD PRODUCENTA można się dowiedzieć, że:

"Nature Moi powstaje we Francji. Podstawowe składniki aktywne pochodzą z francuskich gospodarstw i wytwarzane są z poszanowaniem dla środowiska. Niezwykłe działanie olejów czy ekstraktów roślinnych w kosmetykach Nature Moi bierze się z ich wysokiej koncentracji w każdej butelce. Szczególnie mocno stawiamy na pielęgnację włosów, które codziennie cierpią narażane na zanieczyszczone powietrze, uzdatnianą wodę czy gorące powietrze suszarek, lokówek itp.

Naszą misją jest dbanie o rozsądne zużycie wody. Dlatego z każdej butelki sprzedanego szamponu, odżywki czy żelu pod prysznic przeznaczamy środki na IFF Water. Dbamy, aby nasze butelki były biodegradowalne i nadawały się do przetworzenia." - Hm... Brzmi bardzo ciekawie, nieprawdaż?
                                                                                                                                          
Aromatyczny żel pod prysznic z morelą pozwoli zmyć wszelkie zanieczyszczenia, jednocześnie chroniąc skórę przed szkodliwym działaniem substancji chemicznych. Posiada piękny, owocowy zapach.

Formuła:
  • Bez SLS-u, silikonów i parabenów
  • Powyżej 96% naturalnych składników
  • Biodegradowalna, neutralna dla fauny i flory
  • 100% organiczne składniki pochodzące z Francji  z rejonu Roussillon
  • Słodko orientalny zapach długo utrzymujący się na skórze

Skład/ INCI:

AQUA - woda

GLYCERIN - gliceryna roślinna o właściwościach nawilżających. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, dzięki czemu pełni rolę promotor przenikania - ułatwia w ten sposób transport innych substancji w głąb skóry.

SODIUM LAUROYL METHYL ISETHIONATE - łagodny detergent pochodzenia naturalnego.

COCAMIDOPROPYL BETAINE - substancja myjąca. Usuwa zanieczyszczenia z powierzchni skóry i włosów.  Substancja bardzo łagodna dla skóry i błon śluzowych, łagodzi ewentualne działanie drażniące anionowych substancji powierzchniowo czynnych.

PARFUM - kompozycje aromatyczne, nadające kosmetykowi pożądanego zapachu. 

SODIUM BENZOATE - substancja konserwująca, która uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Chroni również kosmetyk przed nadkażeniem bakteryjnym, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu produktu. 

SALICYLIC ACID - kwas salicylowy. Pełni w kosmetyku funkcję konserwującą.

POLYQUATERNIUM-10 - pełni w kosmetyku funkcję błonotwórczą, antystatyczną.

TRISODIUM ETHYLENEDIAMINE DISUCCINATE - substancja chaletująca, pełni funkcję stabilizującą w kosmetyku. 

SODIUM HYDROXIDE - substancja rozpuszczalna w wodzie. Reguluje w kosmetyku poziom pH.

PRUNUS ARMENIACA FRUIT EXTRACT - ekstrakt z owoców moreli. Wygładza, nawilża, zmiękcza, kondycjonuje skórę, działa przeciwrodnikowo i przeciwstarzeniowo.

POTASSIUM SORBATE - substancja konserwująca.

LIMONENE, LINALOOL - składniki kompozycji zapachowych.

Pojemność: 200 ml

Cena: 19 zł (Kliknij >TU<)

                                                                                                                                            

MOJE SPOSTRZEŻENIA:

Na pierwszy rzut oka...

Żel wizualnie przyciąga uwagę Konsumenta. Przyjemne dla oka kolory. Łatwa w użytkowaniu tuba zakończona systemem "KLIK-KLIK". W takim zestawieniu aplikacja kosmetyku jest czystą przyjemnością.


Wnętrze jest niezwykle ważne

Gdy już nacieszymy oczy wyglądem zewnętrznym, warto zakosztować kąpieli w towarzystwie tego "przyjemniaczka". Jeśli myślicie, że  po otwarciu kosmetyku przywita Was morelowa woń, to jesteście w wielkim błędzie. Otóż mamy tu rzeczywiście soczystą owocową nutę z pogranicza owoców egzotycznych, morelka gdzieś tu zanika, "zakrzyczana" prawdziwą egzotyką (dla mnie super, ponieważ zapach moreli jest dla mnie zupełnie obojętny).


Średnio-gęsty, przeźroczysty żel, wspaniale pieniący się w kontakcie z wodą i skórą. Lubię i jeszcze raz lubię go! 
Wydajny - moja cała rodzinka (4 osoby) testowała go przez cały 1 miesiąc i kosmetyk świetnie dał sobie radę. Calusieńki miesiąc bez zmiany kosmetyku na inny. To nowość dla nas, ponieważ zazwyczaj już po 2 tygodniach od zakupu żelu pod prysznic, trzeba było kupić nowy kosmetyk do mycia.

Kosmetyk spełnia swoją funkcję:
  • nie wysusza skóry,
  • dobrze ją oczyszcza,
  • pięknie pachnie.
Po umyciu się tym gagatkiem, nie muszę używać balsamu nawilżającego. I tu pojawia się jeszcze jedna jego zaleta: dzięki niemu oszczędzam czas i pieniądze. 

Podsumowując:

Nature Moi to bardzo dobry kosmetyk, który spełnia swoją funkcję, a przy tym rozpieszcza zmysły swoim zapachem. Dodaje energii na cały dzień. 

A jak Wam się widzi Nature Moi? 

N-jak-Natura

Znajdziesz tu recenzje znanych i mniej znanych kosmetyków naturalnych. Receptury, dzięki którym możesz w prosty sposób stworzyć własny kosmetyk.

5 komentarzy:

  1. Interesujący żel,lubię owocowe zapachy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie ten z pewnością by Ci się spodobał :) Miłego dnia!

      Usuń
  2. Miałam ten sam i bardzo polubiliśmy się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że również przypadł Ci do gustu. :)

      Usuń
  3. Lubię owocowe klimaty i chętnie przetestowalabym go. :)

    alteraven.blogsppt.com

    OdpowiedzUsuń