Strony

05 sierpnia 2016

DIY- Odżywcze masełko do ust. Skuteczna broń do walki z suchą skórą.


Nie wszystkie próby ukręcenia własnego mazidła zawsze są udane. Ale nawet ta nieudana próba może być inspiracją do stworzenia czegoś nowego, niepowtarzalnego.

I tak właśnie powstało Odżywcze masełko do ust. Sposób jego zrobienia jest bajecznie prosty, wystarczy tylko kilka składników.


Do tej pory swoje mazidełka opierałam na Biobazie emulgującej (INCI: Glyceryl stearate, Cetearyl alcohol, Sodium stearoyl lactylate)  bądź Olivem1000 (INCI: Cetearyl Olivate / Sorbitan Olivate). Nadszedł czas by spróbować czegoś innego - Wosku pszczelego.
Internetowy "gar informacji" aż ugina się od przeróżnych receptur na kosmetyki na bazie wosku pszczelego. Jednakże z woskiem tym nie jest tak łatwo jak z pozostałymi emulgatorami. I pomimo postępowania według przepisu, może coś nie wyjść.
W wyniku wielu prób jeszcze nie udało mi się połączyć fazy olejowej z wodną gdy korzystam z wosku pszczelego jako emulgatora. Ale wpadłam na pomysł aby zrezygnować z tej drugiej fazy i sprawdzić co się wtedy stanie.
I tak przedstawiam Wam recepturę na zrobienie masełka, którego właściwości przechodzą najśmielsze oczekiwania.

Potrzebne składniki:

  • 3 łyżeczki wosku pszczelego (użyłam białego wosku pszczelego  - Cera Alba, ale jeśli użyjecie wosk Candelilla - Euphorbia Cerifa Wax, wtedy usta będą bardziej błyszczące),
  • 2 łyżeczki nierafinowanego oleju kokosowego,
  • 1 łyżeczka oleju jojoba,
  • 1 łyżeczka masła kakaowego,
  • 5 kropli d-pantenolu,
  • opcjonalnie kilka kropli ulubionego olejku eterycznego (użyłam 2 krople olejku goździkowego i 2 krople olejku pomarańczowego - połączenie obu nadało masełku piękny, przyciągający zapach).

Sposób przyrządzenia:

  1. Wosk pszczeli, olej kokosowy, olejek jojoba i masło kakaowe umieścić w szklanym naczyniu i włożyć do kąpieli wodnej (rondelek z gorącą wodą, podgrzewać na wolnym ogniu).
  2. Gdy już wosk, masło i olej kokosowy rozpuści się, wyjąć z kąpieli wodnej i mieszać aż do ostygnięcia do temperatury ok 40 stopni Celsjusza (polecam termometr elektroniczny do mierzenia temp.cieczy)
  3. Dodać d-pantenol i olejek eteryczny. Zamieszać.
  4. Przełożyć do pojemniczka.
Tak przygotowany kosmetyk cieszy nie tylko ze względu na jego działanie na skórę, ale również ze względu na zapach, który długo utrzymuje się na ustach.

Powstałe masełko ma zbitą konsystencję, "nie poci się" pod wpływem wysokiej temperatury i długo pozostaje na ustach.




Nie będę skromna mówiąc, że jest to najlepszy kosmetyk do ust jaki do tej pory stosowałam. 


Działanie masełka:

- odżywia suchą skórę ust (natłuszcza i zmiękcza),
- regeneruje,
- działa antyseptycznie

Polecam!

2 komentarze: