Pamiętacie reklamę Polleny2000 z lat 90tych? Jeśli są tu osoby, które nie pamiętają owej reklamy, to przypominam:

Tak, tak... kiedyś proszki do prania wiodły prym. A jak jest teraz? Dla każdego coś dobrego. Jeśli jesteś tradycjonalistką, to pozostajesz przy proszkach do prania. Aplikujesz odpowiednią ilość proszku do odpowiedniej komory w pralce i już.
Inni wolą żele do prania, sposób aplikacji jest podobny do proszku, ale nie trzeba się martwić, że wysypie się z miarki zanim wlejesz go do pralki - żel prościej sprzątnąć. Są też tacy, którzy wolą spróbować czegoś nowego, np. kapsułki do prania. A co to takiego? Środek piorący zamknięty w bezbarwnym woreczku, który rozpływa się przy kontakcie z wodą. Niesłychane, prawda? A i sposób aplikacji jest dalece odbiegający od tradycyjnego - wystarczy wrzucić kapsułkę na dno bębna, zapakować pranie, dodać ulubiony płyn do płukania tkanin i już! Czekać na efekty prania. Proste? Proste :)
Od dłuższego czasu jestem zwolenniczką kapsułek do prania. Dlatego też bardzo ucieszyłam się, gdy zostałam wytypowana do przetestowania kapsułek piorących Vizir GO Pods w ramach kampanii Everydayme.



O projekcie:
Myśl przewodnia - "Wypróbuj kapsułki wraz ze znajomymi i podziel się opinią o produkcie".

I tak wraz z 4000 Ambasadorami w paczce otrzymałam:
Do własnego użytku:
○ 1 opakowanie kapsułek do prania Vizir Alpine Fresh (17szt.)
○ Przewodnik projektu, w którym zostało wyjaśnione krok po kroku o co w tym wszystkim chodzi
○ Książeczka "Badanie opinii" - przydatna,gdy jestem "offline" :-)


Do przekazania innym:
○ 25 pojedynczych opakowań z kapsułką do prania Vizir Alpine Fresh
○ 25 ulotek Vizir


Opinia Znajomych:
Kapsułki rozeszły się wśród moich znajomych jak świeże bułeczki. Na efekty testowania nie musiałam długo czekać. Opinie spływały do mnie wszelkimi kanałami komunikacji :-). Oto kilka spostrzeżeń moich Znajomych:
- ten zapach! - bardzo przyjemny, świeży;
- małe i poręczne cudeńko - opakowanie nie zajmuje dużo miejsca;
- pomimo napakowanego po brzegi bębna, radzi sobie rewelacyjnie z praniem;
- nie pozostawia po sobie lepkiej, żelowej mazi, kapsułka rozpływa się do końca pod wpływem wody;
- do białego i do kolorów! - nie trzeba kupować dwóch różnych opakowań.

Jesteście ciekawi co ja na to?
Moja opinia:
Nie sposób nie zgodzić się z moimi Znajomymi. Mi również kapsułki przypadły do gustu. Nie łatwo mnie zadowolić pod tym kątem. Mam 2 dzieciaków, które czerpią chwile garściami, a mi pozostaje odepranie tej "radości życia" z zabrudzonych ubrań :-). No, no... kapsułki dają radę, kolory nie spierają się. Ubrania po wyjęciu z pralki są czyste i świeże. Czego chcieć więcej? Może niewygórowanej ceny za opakowanie? Koniecznie sprawdźcie cenę kapsułek Vizir Go Pods - zaskoczy Was.
Ja już znalazłam swoje ulubione kapsułki do prania, a Wy? Czego używacie do prania?