Szybki wypad na kosmetyczne zakupy, czyli rozpoczynam wojnę z przebarwieniami!


To miał być spokojny dzień. Pogoda, jak to pogoda, typowa wiosenna - zmienna. Nic nie zapowiadało przewrotu, jaki miał nastąpić tuż przed południem. Siedząc sobie wygodnie na kanapie i pijąc moją ulubioną kawę, wpadłam na pomysł, by zrobić coś ze swoimi przebarwieniami, ponieważ, jeśli nic z tym nie zrobię, latem moje czoło (na którym jest ich najwięcej) będzie wyglądać koszmarnie. A więc TAK! Idę na zakupy!
Pierwsze kroki skierowałam do sklepu zielarskiego, by zaopatrzyć się w olejek z drzewa herbacianego, ponoć działa antyseptycznie i kojąco (dobry na krostki i inne niepożądane zmiany skórne).



Zaraz potem wskoczyłam do drogerii Hebe na poszukiwania odpowiedniej "broni" przeciw przebarwieniom. Swoją drogą Hebe jest bardzo dobrze zaopatrzone w kosmetyki (dziwię się, że nawet Rossmann nie posiada w swojej ofercie tak szerokiego wachlarza kosmetyków). Polecono mi Kurację rozjaśniającą Gold Premium firmy I WANT. Mam nadzieję, że przyniesie oczekiwane efekty.


Przy okazji rzuciła mi się w oczy (a zaraz potem do koszyka) mgiełka do ciała Jacques Battini - Fresh Melon. Rzeczywiście wyczuwalny jest orzeźwiający zapach świeżego melona, nie jest słodki. Idealny na lato.


Jako że słoneczko zaczyna coraz bardziej grzać, przyda się moim dzieciakom krem z odpowiednio wysokim filtrem, a i na wakację będzie jak znalazł. Ziaja - Ziajka wodoodporna emulsja dla dzieci spf 50+.


Mam do Was pytanie, czy próbowałyście już tych produktów? Najbardziej ciekawią mnie Wasze opinie o olejku i kuracji rozjaśniającej. 

Za wszelkie komentarze serdecznie Wam dziękuję.

N-jak-Natura

Znajdziesz tu recenzje znanych i mniej znanych kosmetyków naturalnych. Receptury, dzięki którym możesz w prosty sposób stworzyć własny kosmetyk.

7 komentarzy:

  1. Kurcze i ja zauważyłam małe przebarwienia :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co gorsze, że różne są przyczyny takich przebarwień, ale trzeba z tym walczyć, mimo wszystko :-)

      Usuń
  2. Mmm...ta mgiełka melonowa to i mnie by skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. miłego używania - oby wojna z przebarwieniami była przez Ciebie wygrana! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem dobrej myśli :-) Dzięki za komentarz

      Usuń
    2. Jestem dobrej myśli :-) Dzięki za komentarz

      Usuń